Będę oglądać fajne filmy, które są naprawdę dobre, bo co jak co, ale to z pewnością poszerza w jakiś sposób horyzonty!
Będę pisać często na blogu, bo co jak co, ale to z pewnością pomoże mi w szlifowaniu warsztatu pisania.
BANG BANG BANG!!!
No i to byłoby na tyle.
***
Od teraz skupiam całą swoją siłę woli na wypełnianiu planów. Takich, które nie są puste i bezwartościowe, bo mają coś na celu. Więc wniosek prosty. Warto.
Zatem pokrótce, aby nie przedłużać: Książki i filmy.
Powodzenia w czytaniu :)
OdpowiedzUsuńZatem powodzenia w powziętych planach ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na pierwsze opowieści o książkach i filmach :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i samych miło spędzonych godzin przy książkach i filmach :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zrobiłam sobie listę z tytułami, które odkładam już od dawna, ale jest na tyle krótka, że wystarczy mi czasu na spontaniczność.
Też nieraz rozczarowałam się, planując. Życzę ci powodzenia w realizacji "nieplanów", bo skoro już obiecałaś, że "będziesz", to teraz nie ma odwołania ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam kciuki za Ciebie i za Twoje mosiężne plany! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!